Pomyślicie, że to niemożliwe, ale jestem. Wiem, że jest wcześnie, ale po prostu urzekliście mnie tym wszystkim. Kiedy popatrzałam na statystykę to zobaczyłam, że wchodziliście codziennie żeby zobaczyć czy nie ukazał się nowy post a ja byłam dla Was tak okrutna i nic nie pisałam. :( Ale teraz widzę że to był błąd. Przepraszam Was za to bardzo i obiecuję, że to się więcej nie powtórzy. Jak pewnie wiecie już dawno byłam nad morzem i przywiozłam ze sobą mnóstwo wspaniałych zdjęć, z których wstawię teraz tylko kilka... udanych. XD
Spienione fale Bałtyku.
Magiczka na plaży.
Magiczka w swoim żywiole. :D
Balto na pali z drewna.
Jenna z muszelką.
Penelopa wyszła tu tak pięknie, że normalnie nie mogę. Ustawię to na logo bloga i sobie na tapetę pulpitu. :D
To wszystko, bay! ;*