Jak już mówiłam na blogu pojawi się nowe opowiadanie. Postanowiłam, że będzie się opierać na przyjaźni moich lps. Dlatego też postanowiłam nadać mu tytuł "My Best Friends", w którym główną bohaterką jest Penelopa. Głównymi bohaterami są: Penelopa, Balto, Jenna, Biała, Julia, Star i Bruno. Reszta występujących to bohaterowie drugoplanowi np. pracownik lodziarni lub... no nie wiem.. rodzice Jenny. Niektóre lps występujące w opowiadaniu nie są w mojej kolekcji dlatego będę nadawać im imiona podczas pisania, więc nie szukajcie ich w mojej kolekcji. xD
My Best Friends - część 1 ♥♥
(Przyjaciół poznaje się w biedzie? Nie sądzę. xD)
Południe. Myślę, że to idealny czas na kąpiel w Bałtyku. :) Dobre bo Polskie! xD Wybrałam się z Jenną, Białą, Baltem, Starem i Brunem nad morze. Najlepsza zabawa jest nad morzem... a przede wszystkim dlatego, że mamy pierwszy dzień wakacji. Już od dwóch tygodni temperatura sięga od 25 do 30 stopni, więc czemu nie wybrać się na plażę? :)Ja założyłam złote bikini z czarnymi ćwiekami i koralikami (też czarnymi). Jenna postanowiła założyć swoje czarne bikini z białymi wzorkami. Biała założyła fioletowe bikini z brokatem. Moje to bardziej strój kąpielowy bo miałam bokserki i stanik. Chłopacy oczywiście w kąpielówkach. Cały dzień chcieliśmy spędzić na plaży. Dlatego wszyscy zapakowaliśmy jakieś sukienki i inne ubrania, bo na plaży szykuje się impreza. Będzie koncert, karaoke i... i mnóstwo innych atrakcji. Co do naszych sukienek to ja zakłądam złotą sukienkę. Jest bardzo krótka, ma czarne ćwieki i jest z warstwami. W dodatku jest bez ramiączek. :) Jenna zdecydowała się na fioletową sukienkę z falowanymi brzegami. Biała także zakłada filetową sukienkę, ale w innym kolorze i z jaśniejszymi wzorkami na dole. Wszystkie zakładamy czarne szpilki. :)
Jesteśmy już na plaży. Wszystkie trzy z torbami. Ja mam w kolorach tęczy, Jenna niebieską, a Biała zieloną. Chłopacy już byli na plaży i jak dzieci bawili się w wodzie. Mieli tylko jedną, starą torbę w kolorze niebiesko-białym. Mieli tam jakieś spodnie i inne rzeczy, a my w torbach miałyśmy ciastka, Biała i Jenna Frugo niebieskie i czarne, a ja tymbarka jabłko-arbuz. Do tego miałyśmy bieliznę na zmianę, sukienki, buty, chipsy i dużą colę. Chłopacy mieli tylko kilka kanapek, chipsy i kilka puszek sprite'a.
Razem z dziewczynami wbiegłam do wody, a Bruno zaczął robić nam zdjęcia. -Idioto!- krzyknęłam bez namysłu.
-Na facebook'a się wstawi. xD
-No chyba cię coś boli!- odkrzyknęłam i z furią na niego skoczyłam, bo najwięcej zdjęć robił właśnie mi. Upadł razem ze mną. On był pod wodą, a ja na nim.
-Ha, ha, ha!- śmiał się Star -Zrobimy zdjęcie na facebook'a i napiszemy, że Bruno wreszcie znalazł sobie dziewczynę.- no i teraz rzuciłam się na Stara, a Bruno z trudem złapał oddech i powiedział- Penelopa jest szalona, ale i tak ją lubię.- zaśmiał się szyderczo. No i znowu leżał plackiem w wodzie.
-Penelopa, uspokój się.- przemówiła do mnie Biała, ale ze śmiechem. No tak, śmieszyło ją to, że Star siedział na brzegu i się dusił. Eh... chłopacy. Są jak zwierzęta.
I bum. Zabawa się zaczęła, bo teraz to ja siedziałam pod wodą. Balto mnie tam wepchnął. Mało się nie utopiłam, ale było super. Jenna gadała z Brunem, Biała droczyła się ze Starem, a ja próbowałam utopić Balta, a on mnie. xD Balto złapał mnie w pasie i niósł na plecach. W pewnym momencie moja głowa zanurzyła się w wodzie. Po prostu chciał mnie utopić! A to dziad! Zabawa dopiero się rozkręcała, a my już byliśmy zmęczeni. Wyszłam z wody i usiadłam na moim ręczniku. Na plaży tłoczyło się dużo osób. Starszych i młodszych. Wyciągnęłam z torby moje okulary przeciwsłoneczne w kolorze różowym w czarną zebrę i kapelusz w kolorze złotym z... nie zgadniecie! Z czarnymi ćwiekami. xD Podszedł do mnie jakiś gościu i zaczął mówić...
C.D.N.
Mam nadzieję, że Wam się podoba. ;)
