niedziela, 17 sierpnia 2014

Gotowe! c:

Stało się!

Blog już gotowy. c: Brakuje tylko Was! Czytelników! :D Mam nadzieję, że wszyscy będziecie czytać tego bloga tak chętnie, jak niegdyś czytaliście tego. c;


Serdecznie zapraszam, a z tym blogiem... Raczej musimy się już pożegnać. [*] Żegnaj panie blogu, tyle razem wszyscy przeżyliśmy, ale jednak nadchodzi czas rozstania i musimy pożegnać się ze sobą. 

Zobaczymy się na nowym blogu. Do wiedzenia, kochani.


"One przeminęły, a ja?" [...]

Heeej! :D

Wracam po dość długiej przerwie w pisaniu, bo... Ostatni post był jakoś na początku sierpnia, a mamy już teraz 17... Typowa niedziela, tyle, że nie byłam dziś w kościele, bo zaspałam. 
Tylko dlaczego właściwie ja siedzę pod kocem!? No tak... To bardzo zimnaaaaaaa niedziela. ;-; Proszę ratujcie mnie. .-. Nie chcę tu być! ;o;

Ale ok... Skoro już wzięłam się za pisanie posta, to będzie on długi, bo muszę podzielić się z Wami wszystkim co się we mnie cały czas kłębiło. 

A więc po pierwsze! Zauważyłam - pewnie Wy też -, że ten blog coraz mniej zaczyna przypominać bloga o LPS. .-. Więc chyba zmienię jego nazwę. :D Oczywiście nadal będą pojawiać się wątki z LPS, ale nie zawsze, bo ja... Już wyrosłam z tych przeuroczych figurek. .-.
Ale! Nadal mam to wspaniałe zamiłowanie do zwierząt! :D A tak w ogóle to chyba przeniosę tego bloga, na moje nowe konto na bloggerze, bo to mam po mojej przyjaciółce, bo mi się nie chciało zakładać, a ona nie potrzebowała.
Brrrr, zimno mi. .-.

No więc chyba dzisiaj zacznę pracę nad przenoszeniem bloga. :D Pod nową nazwą z nowymi tematami, ale mam nadzieję, że Wy - moi czytelnicy i obserwatorzy dostosujecie się do tej zmiany, no bo... Tak jakoś to wyszło, że ja po prostu już nie umiem prowadzić tego bloga jako blog tylko i wyłącznie o Littlest Pet Shop, bo nie mam już tego zamiłowania co kiedyś. Ale będą się tam pojawiać inne ciekawe rzeczy jak na przykład to, że uszyłam sobie pluszaka Szczerbatka z cyklu Jak Wytresować Smoka! :D
Wygląda ło tak:


I żeby nie było, że podstawiłam, to tutaj macie zdjęcia jak go trzymam, a w tym linku pod spodem (nie chciało mi się już dodawać zdjęć), macie jak go szyłam. ^^




Łokej, to to jest przykład tego co będę dawała na tamtego bloga... Jak skończę pisać tego posta, to wezmę się za robienie bloga, a kiedy już skończę to przenoszę się tam i podam Wam link! :D Oczywiście... Nie mam zamiaru usuwać tego bloga, bo... Jest dla mnie zbyt cenny. A w październiku miałby już drugie urodziny! I będzie miał! Tylko obchodzone na innym blogu...

Łoks, dosyć już o tych zmianach i przenoszeniu się. :3 Czas powiedzieć o tym, że pod postem "Częstochowa!" dostałam komentarz, że mam napisać jak było i dostałam także link do LPS'owego forum, za które dziękuję, już się na nim zarejestrowałam. Na pewno mi się przyda. ^^

Jeżeli chodzi o mą wakacyjną podróż. To byłam jeden dzień w Częstochowie i chyba trzy dni w... Miejscowości, której nazwy nie pamiętam... .-. Wiem, że coś na "D". Ale mniejsza z tym. Hm... Co ja tam robiłam? Strzelałam się z kuzynem z pistoletów na wodę, skakałam na trampolinie, rysowałam (bo ja oczywiście bez rysowania, dnia nie przeżyję), słuchałam muzyki, czytałam Harry'ego Pottera, siedziałam na laptopie... No, same typowe rzeczy, oprócz strzelania się z pistoletów i skakania na trampolinie bo ja jestem "biedna" i czegoś takiego nie posiadam.

Wiecie co? Tak sobie teraz przeglądam różne blogi i... Wszystkie te popularne dziewczyny z blogów o LPS były i po prostu zniknęły. One przeminęły, a ja? Ja chyba też mogę siebie nazwać popularną, bo mam sporo wyświetleń i 6 obserwatorów... I ja... Ja nie chcę przeminąć, ja zawsze będę pisać jakiegoś bloga, dla Was, bo jestem kimś, kto kocha pisać. c: 

A właśnie... Oprócz tego, że przenoszę tego bloga, to chciałam się zapytać czy czytalibyście takiego bloga gdzie tylko by się co jakiś czas pojawiały komiksy z jakąś wymyśloną postacią. Co Wy na to? c;

Pa, paaaa! (^o^)